Szpital Wojewódzki im. Prymasa Stefana Wyszyńskiego w Sieradzu to miejsce, w którym ostatnio wiele się dzieje. Co gorsza, nie są to dobre wiadomości. W zeszłym tygodniu Urząd Marszałkowski w Łodzi podjął decyzję o odwołaniu dyrektora Witolda Stefaniaka. Decyzja jest wynikiem tego, że szpital stał się ogniskiem koronawirusa.
Jak się okazuje, to niejedyna zmiana, z którą musi zmierzyć się szpital – Dariusz Kałdoński nie będzie już pełnić funkcji dyrektora do spraw medycznych (w przeciwieństwie do Witolda Stefaniaka, Dariusz Kałdoński złożył rezygnację).
Od czego wszystko się zaczęło?
Odwołanie Witolda Stefaniaka to efekt tego, że szpital stał się ogniskiem koronawirusa (koronawirusem zarazili się pacjenci, jak i personel szpitala). Nowym dyrektorem placówki został doktor Marek Neuberg. Marek Neuberg obecnie dzieli obowiązki głównego dyrektora i ordynatora oddziału położniczo-ginekologicznego. Co ciekawe, Stefaniak został dyrektorem stosunkowo nie dawno, bo pod koniec listopada ubiegłego roku (wtedy zmiana dyrektora miała związek z rezygnacją Magdaleny Banach).
Jak widać, koronawirus może wprowadzić mnóstwo zamieszania. Pozostaje mieć nadzieję, że w związku z tym, co ma miejsce, zostaną wyciągnięte właściwe wnioski. Zdrowie jest najważniejsze.