W ubiegłą sobotę zespół RKS-u Radomsko pokonał Unię Skierniewice 2:1 i to zespół z Radomska mógł cieszyć się z awansu do półfinału wojewódzkiego Pucharu Polski. Jak się jednak okazało, radość piłkarzy RKS-u była przedwczesna, ponieważ klub ukarano walkowerem. Chodzi o występ nieuprawnionego zawodnika – Krystiana Kolasy.
Półfinałowym rywalem Unii Skierniewice będzie zespół Warty Sieradz. Warto też przypomnieć, że zespół ze Skierniewic jest obrońcą trofeum.
Pauza za kartki
Krystian Kolasa nie mógł grać, ponieważ powinien pauzować za żółte kartki. Tymczasem Krystian Kolasa przebywał na boisku do 75. minuty i miał asystę przy pierwszej bramce dla swojego zespołu. Cała sytuacja to oczywiście ogromny wstyd dla klubu i wielki cios dla kibiców (nietrudno się domyślić, co kibice z Radomska myślą o walkowerze).
W związku z zaistniałą sytuacją do dymisji podał się Ryszard Pawelec – prezes RKS-u Radomsko. Dymisja została przyjęta, Ryszard Pawelec pozostanie na swoim stanowisku do końca sierpnia.
Druga szansa dla obrońcy trofeum
Nieszczęście jednych jest zawsze szczęściem drugich. Drużyna ze Skierniewic jest dalej w grze, co oznacza, że Unia wciąż ma szansę na obronę trofeum.
Mecz Unii Skierniewice i Warty Sieradz zaplanowano na najbliższy wtorek, spotkanie rozpocznie się o godz. 17:30. Dzień później o tej samej porze czeka nas drugi półfinał, w którym Jutrzenka Warta spotka się z Pelikanem Łowicz.
Jak na tym zarobić?
Przypomnijmy, że mecze Warty Sieradz są możliwe do obstawiania u popularnych polskich bukmacherów. Choć nie każdy posiada takie mecze w swojej ofercie. Stawiając na zwycięstwo naszych można niemało zarobić. Kursy często są kilkukrotnie wyższe niż stawka. Jednym z bukmacherów oferujących takie wydarzenie jest marka Betsafe, która jest znana w całej Europie. Jest to zdecydowanie bezpieczne obstawianie zakładów bukmacherskich.