Piłka nożna przestaje wzbudzać zainteresowanie. Dzieje się tak w skali kraju, jak i świata. Kiedy jednak patrzy się na Sieradz, można odnieść wrażenie, że popularność piłki jest niezmienna. Wczoraj nasi reprezentanci grali ze Słowacją i mecz ten cieszył się ogromną popularnością – sieradzka strefa kibica została wypełniona do ostatniego miejsca.
Na stadionie MOSIR-u
Strefę kibica zlokalizowano na stadionie MOSIR-u. Biorąc pod uwagę zainteresowanie, był to świetny pomysł. Można również dodać, że możemy mówić o namiastce normalności – to oczywiście nawiązanie do pewnego wirusa.
Jak zapewne większość osób wie, Polacy przegrali ze Słowacją 2:1. Wynik ten znacząco zmniejsza szansę na 1/8 finału, ale pamiętajmy, że są jeszcze dwa spotkania. W sobotę o 21:00 zmierzymy się z Hiszpanią, która jest faworytem grupy. Hiszpanią, która wczoraj bezbramkowo zremisowała ze Szwecją. Z pełnym przekonaniem można powiedzieć, że czeka nas starcie z podrażnioną drużyną.
Raczej nie sposób być optymistą, ale mowa o sporcie, a w sporcie zdarzają się niespodzianki.