Triumfalny sukces mieszkańców Zduńskiej Woli i ich zaangażowania na rzecz ochrony przyrody jest widoczny zwłaszcza w Lasu Paprockiego. To właśnie tam białe szarfy, które symbolizowały drzewa przeznaczone do wycinki, całkowicie zniknęły. Te symboliczne znaki protestu zostały umieszczone na drzewach nieco ponad rok temu przez aktywistów z miejscowego Stowarzyszenia Zielona Wola.
Kiedy miejscowe nadleśnictwo podjęło działania, które mogły zagrozić lasowi służącemu lokalnej społeczności jako miejsce odpoczynku i rekreacji, mieszkańcy miasta zdecydowanie wyrazili swój sprzeciw. W efekcie ich działań, zadrzewienie zachowa swój dotychczasowy, naturalny charakter.
Długotrwała bitwa o ochronę tego biotopu trwała prawie dwanaście miesięcy. Około stu kilkadziesiąt drzew w tym lesie było oznakowanych białymi szarfami – symbolem protestu zainicjowanego przez członków Stowarzyszenia Zielona Wola. Sposób ten był nietypowym, ale skutecznym środkiem wyrażania opozycji wobec planów Nadleśnictwa Kolumna, które zamierzało przeprowadzić masową wycinkę drzew. Przedstawiciele leśnictwa usiłowali usprawiedliwić swoje działania nazywając je rutynowym zabiegiem pielęgnacyjnym, ale mieszkańcy stanowczo zdecydowali ochronić te zielone płuca swojego miasta.
Ich determinacja w końcu została nagrodzona. Nadleśnictwo oficjalnie uznało Las Paprocki za teren o szczególnym znaczeniu społecznym. Po serii rozmów i negocjacji z lokalnymi władzami oraz aktywistami, leśnicy dali za wygraną i zgodzili się na ograniczenie wycinki jedynie do poziomu absolutnie niezbędnego minimum.