We wczesnych godzinach porannych, prawie o świcie, 2 grudnia (poniedziałek), mieściło się Sieradz. Wtedy to doszło do tragicznego wypadku na drodze w miejscowości Grabowiec, która leży na terenie gminy Sieradz. Dwie maszyny osobowe znalazły się w krytycznej sytuacji na szosie, co skutkowało poważnym zdarzeniem drogowym.

Nasz reporter nawiązał kontakt z Agnieszką Kulawiecką, rzecznik prasową policji w Sieradzu. Ta przekazała nam początkowe wnioski śledztwa dotyczącego tego tragicznego incydentu. Okazało się, że mężczyzna w wieku 39 lat z powiatu zduńskowolskiego nie dostosował swojej jazdy do panujących warunków i finalnie stracił panowanie nad pojazdem. Świadectwem tego był fakt, że jego auto zjechało na przeciwny pas ruchu, gdzie nastąpiło zderzenie z nadjeżdżającym pojazdem Suzuki. Tym drugim autem kierował 56-letni mężczyzna.

W wyniku tej drastycznej kolizji, obaj kierowcy jak i pasażer jednego z pojazdów doznali obrażeń ciała. Przybyłe na miejsce służby ratunkowe potwierdziły, że obaj mężczyźni kierujący pojazdami byli trzeźwi w chwili wystąpienia zdarzenia. Droga po wypadku została już odblokowana i ruch odbywa się bez przeszkód.