Na kolejne pięć lat Paweł Osiewała pozostanie na stanowisku prezydenta Sieradza. Informację o jego zwycięstwie w drugiej turze wyborów, z wynikiem 55,82%, przekazała Państwowa Komisja Wyborcza. Dla Osiewały będzie to już trzecia kadencja na tym stanowisku.
Druga tura wyborów w Sieradzu przyniosła triumf 57-letniemu Pawłowi Osiewale. Reprezentował on komitet Solidarne Miasto Sieradz i zdobył 8334 głosy, co dało mu 55,82% poparcia. Jego rywalem był 31-letni Michał Pabich z Koalicji Obywatelskiej, który uzyskał wsparcie w postaci 6596 głosów, co przekłada się na 44,18% wyborców.
Osiewała cieszył się dużym uznaniem już w pierwszej turze wyborów, gdzie zdobył 7749 głosów, co oznaczało poparcie na poziomie 47,77%. Jego przeciwnik z KO, Michał Pabich, mógł liczyć na wsparcie 6335 sieradzan i sieradzanek – blisko jedna trzecia uprawnionych do głosowania (33,05%).
57-letni Paweł Osiewała pochodzi z Sieradza i nie jest związany z żadną partią polityczną. Prezydentura miasta to jego codzienność od 2014 roku, kiedy wygrał drugą turę wyborów jako kandydat komitetu Solidarne Miasto Sieradz, pokonując wówczas prezydenta Jacka Walczaka z PO. W kolejnych wyborach w 2018 roku, startując ponownie z KKW SMS i z poparciem PiS, zwyciężył już w pierwszej turze, uzyskując olbrzymie wsparcie na poziomie 73,1%.