W ostatnią środę niektórzy mieszkańcy Sieradza mogli obserwować bardzo niebezpieczne zdarzenie. Kierowca samochodu osobowego pędził ponad 140 kilometrów na godzinę!
Uciekał przed policją
Można powiedzieć, że wszystko rozpoczęło się przy ulicy Wojska Polskiego w Sieradzu – znajdował się tam policyjny patrol. W pewnym momencie okazało się, że zbliża się samochód, który jedzie 145 kilometrów na godzinę – w takiej sytuacji nie mogło obejść się bez nakazu zatrzymania pojazdu. Niemniej jednak nakaz ten na nic się nie zdał, ponieważ mężczyzna prowadzący samochód pojechał dalej. W tym momencie rozpoczęły się sceny, które można porównać do filmu akcji. Sceny, które zakończyły się w momencie, gdy uciekinier zderzył się z radiowozem.
Warte podkreślenia jest również to, że trzy osoby trafiły do szpitala – mężczyzna uciekający przed policją i dwójka funkcjonariuszy. Na szczęście, nikt nie odniósł większych obrażeń.
Oczywiście na tym nie kończy się historia – można spodziewać się, że szalona jazda będzie mieć swoje przykre konsekwencje.