Na początku stycznia doszło do zorganizowanej akcji policji w Sieradzu. Na prywatnej posesji trzymano w sumie 17 ton tytoniu, który miał być przekazany na czarny rynek. Wartość tego towaru przyprawia o zawrót głowy – to ponad 9 milionów złotych!
Tytoń był przechowywany na prywatnej posesji w Sieradzu. Znajdował się w zaparkowanych samochodach ciężarowych oraz w pomieszczeniach gospodarczych. Przebywający tam na stałe mężczyźni, prowadzili nielegalną krajalnię, produkując papierosy bez akcyzy.
Szacuje się, że wartość rynkowa tytoniu wynosi ponad 9 milionów złotych. Prócz towaru, w magazynach policjanci znaleźli również ponad sto tysięcy sztuk papierosów. W schwytaniu nielegalnej dziupli brały udział cztery jednostki policji, z placówki w Grzechotkach, Oddziału Straży Granicznej, Zarządu w Gorzowie Wielkopolskim i Centralnego Biura Śledczego. Nad całą sprawą pracowała również Krajowa Administracja Skarbowa. Działania te były koordynowane przez Prokuraturę Rejonową w Sieradzu.
Zatrzymanym mężczyznom zostały postawione zarzuty. Na proces poczekają w zakładzie karnym w Sieradzu.